niedziela, 11 lutego 2018

Tam gdzie nie dosięga wzrok

https://unsplash.com/photos/xsGApcVbojU
                    Dmitry Ratushny/unsplash.com                   

Każdy żyje własnym życiem, rozwija zainteresowania, spełnia marzenia. Wszyscy żyjemy w biegu czasu. Wszędzie musimy być na czas. Nie możemy zatrzymać się ani na chwile. Najgorsze jest to, że w całym tym pędzie życia nie zauważamy tych, którzy się zatrzymali i nie mogą zrobić ani jednego kroku więcej. Gdy idziemy
przez życie pełną parą, gdzieś w pobliżu ktoś może być ofiarą przemocy tej psychicznej i tej fizycznej. Codziennie na świecie tysiące bezbronnych dzieci zostaje ofiarą agresji, ale to nie tylko one, nękane też są kobiety. Na innym krańcu świata, ktoś z dala od całego zgiełku miasta może odbierać sobie życie. Tysiące nieznajomych ludzi, których codziennie mijamy na ulicy, mogą okazać się osobami,właśnie takich niefortunnych zdarzeń. Niby niczego nam nie brakuje, a jednak cały czas chcemy więcej i więcej. Patrzymy się tylko na siebie, co nam od życia się należy. Liczy się tylko to, żeby w życiu wiodło się nam jak najlepiej. Kiedy my zapisujemy kolejne marzenie, po drugiej stronie świata, mała istota prosi tylko o jedną krople wody, o mały okruszek chleba. Mówi się, że "Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal". Co prawda jest w tych słowach ziarno prawdy, jednak tam gdzie nie dosięga wzrok, są rzeczy cenniejsze niż jakiekolwiek marzenie.

Niestety nie każde życie owiane jest różami i zamiast komuś dokładać i pokazywać jak bardzo go nienawidzimy, powinniśmy po prostu odpuścić. W bardzo wielu przypadkach jest tak, że osoba której każdy ubliża czy to w szkole, czy w pracy ma masę naprawdę ogromnych problemów i naprawdę nie potrzebne jest dokładanie takiej osobie dodatkowych zmartwień. Zawsze mówiło się, że ten kto nam ubliża pogada, pogada i przestanie. Jednak jego słowa na tyle nas ruszają, że zawsze zostanie posmak smutku i goryczy, mimo, że nie dajemy tego po sobie poznać. Nie powinniśmy dopuszczać kogoś do takiego czynu, chociażby nie wiem jak było ciężko. Myślę, że między osobą która rani słowami, a tą która te słowa musi wysłuchiwać, jest brak równowagi. Kiedy próbujemy przegadać osobę, która znajdzie każdy pretekst do tego żeby się na nas wyżyć, tylko ją napędzamy do dalszego ubliżania. Powinniśmy wziąć dwa głębokie wdechy i pomimo nawet największego bólu przytaknąć takiej osobie, choćby słowa te nie były prawdziwe. W moim, nie ukrywajmy dość krótkim życiu spotkałam się z ogromną nienawiścią drugiego człowieka. Odkąd tylko pamiętam, każdy wolał postawić swoje słowa na światło dzienne, niż zachować je dla siebie. Dodatkowo osoby, które powinny pomagać dzieciom/młodzieży w takich sprawach zamiatają wszystko pod dywan, tak jakby sytuacja nigdy nie miała miejsca bytu. W dzisiejszych czasach jest na prawdę mało osób, od których można otrzymać pomocną dłoń. Jeśli nie dostosujesz się do większości, to możesz zapomnieć o normalnym życiu. Cała ta krytyka, nienawiść... Wcale nie tak dawno temu, ludzie byli życzliwi. Potrafili podejść do nieznajomej osoby i zapytać Jak się masz?, tylko po to by zobaczyć jej uśmiech. Zbiegiem czasu, zaczęliśmy robić się coraz mniej ufni. Dlaczego? Sama cały czas zadaje sobie to pytanie. Może przestaliśmy ze sobą rozmawiać, może uśmiech drugiej osoby przestał sprawiać, że na chwile zapominaliśmy o problemach. Najważniejsze jest to, że co jakiś czas spotykamy ludzi, którzy na prawdę chcą uczynić świat piękniejszym i widzą to czego większość osób nigdy nie dostrzeże...

22 komentarze:

  1. Pięknie napisane. Ja ostatnio coraz częściej mam wrażenie, że świat się zmienia i to na gorsze :/
    Brakuje takich ludzi jak Ty.

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie zamiast jak ktoś widzi, że ktoś ma masę problemów to jeszcze mu sie ich dokłada. Jest to bardzo przykre :(
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja uważam, że ludzie właśnie cały czas są życzliwi, tylko trzeba trochę bardziej zwrócić na to uwagę. Okay, może nie widać tego na pierwszy rzut oka, ale wystarczy się obejrzeć, nie zamykać na świat i ludzi. Dobrzy ludzie wciąż istnieją i zarażają cudowną energią, trzeba ich tylko trochę odkopać! :D
    Pozdrawiam,
    siejonka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, sporo jest życzliwych ludzi :) Jednak smutne jest to, że ta druga połowa nieco przewyższa życzliwość :/

      Usuń
  4. Masz racje, nie ma co rzucac slowami na kogos kto pewnie ma juz jakies problemy i zmartwienia, niestety duzo jest osob, ktore lubia wysmiac sie z kogos, powiedziec cos negatywnego, zeby samemu lepiej sie poczuc. Ale osoby, ktore slysza o sobie takie rzeczy musza sie nauczyc ignorowac je i cieszyc sie zyciem.

    Dobrze napisalas :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka jest właśnie smutna prawda :/ Każdy kto jest "nękany" musi zacząć ignorować, jednak nie w każdym przypadku jest to dobre rozwiązanie :(

      Usuń
  5. Ciekawy post.. bardzo mnie zainteresował. Mega pomysł na posta.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mądrze napisany post, w tym całym pędzie mija nam całe życie tak naprawdę. Masz inny również blog od innych.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się z tobą, twoje posty są cudowne i zarażają optymizmem! uwielbiam ciebie oraz twoją spookjną i bardzo motywującą twórczość.

    OdpowiedzUsuń
  8. Post pełen prawdy, oczywiście się zgadzam z tobą. Smutne jest to, że ludzie przestają już sobie ufać i nie potrafią czasami powiedzieć dwóch słów aby poprawić czyjś humor zwykłymi słowami " Miłego dnia "

    OdpowiedzUsuń
  9. Swiat podąża w złym kierunku

    OdpowiedzUsuń
  10. Great post dear, beautiful ooutfit ♥
    I'm following you, visit my blog :)
    janalukic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. very interesting post dear thanks for sharing,keep posting..

    https://clicknorder.pk online shopping in pakistan

    OdpowiedzUsuń
  12. Dokładnie, zgadzam się z tobą. Jednak zawszę były i pewnie będą osoby, które będą dołować ludzi, tylko po to żeby się z nich pośmiać?
    Pozdrawiam, Mój blog

    OdpowiedzUsuń

__________ZOBACZ TEŻ__________